Wewnętrzny pejzaż maluję słowem,
Okazuję swą otwartą duszę, postawę.
Bezbronnie odsłaniam swą duchowość,
Maluję krajobrazu autoportret, osobowość.
W niedzielny wieczór, 14 maja 2006 roku, reprezentacyjna sala Muzeum Rolnictwa zamieniła się w nastrojową kawiarenkę. Przygaszone światła, świece płonące na każdym stoliku i delikatny dźwięk pianina były oprawą dla zorganizowanego przez COKiS „Wieczoru z poezją i muzyką”, na którym przedstawiono twórczość poetycką doktora Mariana Kaplińskiego – lekarza od ponad 30 lat mieszkającego i pracującego w Ciechanowcu.
Pierwszą część wieczoru wypełniły wiersze z tomiku poezji Notes Boży, które czytali Ewelina Czołomiej, Ewelina Skłodowska, Paweł Głuchowski i Artur Leszczyński, partie wokalne zaśpiewane przez Magdalenę Pietruczuk-Bocheńską, i muzyka wykonana przez Przemysława Zalewskiego. W drugiej części wieczoru kilka utworów zaprezentował sam Autor.
Podziękowania za wieloletnią pracę społeczną i wkład w rozwój życia kulturalnego naszego miasta wręczyli doktorowi Marianowi Kaplińskiemu burmistrz Ciechanowca Stanisław Łapiak oraz w imieniu Towarzystwa Miłośników Ciechanowca Krzysztof Pełszyk.
| Mój krucyfiks Krucyfiks prosty, drewniany Jest moim towarzyszem życia, Drogowskazem, stróżem aniołem stałym, Ciężarem zmartwień, radości uniesień niemałym. Kroczę z nim w ręku Od dzieciństwa i wczesnej młodości. Niosę go w sercu w życiu dorosłym Coraz odważniej, choć me siły przygasły. Nadal liczę szczerze na jego głębię, Ciągle korzystam z jego wymowy, prostoty, dobroci. Liczę, że i na ostatnim drogi zakręcie Będzie ze mną, jak dotychczas, wszędzie. | |
| Twa dłoń |
