77 rocznica Zbrodni Sowieckiej pod Zabłudowem. Zaproszenie |
06.06.2018. | |
Burmistrz Ciechanowca, Burmistrz Zabłudowa, Burmistrz Miasta Brańsk, Wójt Gminy Brańsk, Wójt Gminy Grodzisk, Wójt Gminy Klukowo, Wójt Gminy Rudka zapraszają do wzięcia udziału w obchodach 77 ROCZNICY ZBRODNI SOWIECKIEJ POD ZABŁUDOWEM 23 czerwca 1941 roku uroczystość odbędzie się 23 czerwca 2018 roku o godzinie 12.00 na koloni Folwarki Małe w miejscu zbrodni RAJD PAMIĘCI: Sztafeta rowerowa ![]() 8.00 Kuczyn - cmentarz parafialny 8.25 Ciechanowiec - cmentarz parafialny 8.50 Winna-Poświętna - cmentarz parafialny 9.25 Pobikry - cmentarz parafialny 10.15 Rudka - cmentarz parafialny 10.50 Brańsk - cmentarz parafialny ![]() 12.00 Zabłudów - kolonia Folwarki Małe - nabożeństwo w intencji ofiar zbrodni - przemówienia okolicznościowe - poczęstunek na miejscu Wydarzenia, które doprowadziły do masakry pod Zabłudowem swój początek miały nocą z 19 na 20 czerwca 1941 roku, kiedy odbywała się kolejna akcja aresztowań przeprowadzana przez NKWD w Ciechanowcu i Brańsku. Przebieg nocnej akcji wszędzie wyglądał podobnie - nagłe budzenie, pół godziny na spakowanie niewielkiej ilości bagażu i żadnych informacji. Furmanki z tzw. „specperesedlencami” (specjalnymi przesiedleńcami) udawały się na stację kolejową: z Ciechanowca do Czyżewa, a z Brańska do Bielska Podlaskiego. Część aresztantów odłączano od rodzin przeznaczonych do zsyłki już na etapie wysiedlania z domu lub w czasie podróży na stację i osadzano w areszcie w Ciechanowcu lub Brańsku. 22 czerwca 1941 roku wojska niemieckie zaatakowały Związek Sowiecki. O świcie, gdy trwały już działania wojenne, grupę kilkunastu aresztowanych pieszo poprowadzono z Ciechanowca do Brańska, gdzie połączone grupy aresztantów z Ciechanowca i z Brańska załadowano na wozy by ich odtransportować do więzienia w Białymstoku. 23 czerwca nad ranem konwój kilku furmanek dotarł do Zabłudowa. Zapewne tutaj eskorta dowiedziała się o decyzji wykonania wyroków śmierci na więźniach z zachodnich obwodów. Aresztantów z tymczasowego aresztu poprowadzono pieszo kierując się na Żednię. Po przejściu około 1800 m kolumnę ostrzelał samolot niemiecki, skręcono więc do lasu, kierując się duktem na Folwarki Małe. Po przejściu czterystu metrów, w miejscu zwanym Moskiewskim Mostem, konwojenci rozstrzelali eskortowanych więźniów. Masakrę udało się przeżyć kilku osobom: Mateuszowi Rybakowi z Ciechanowca, Piotrowi Zarębie z kolonii Klukowo, Borysowi Sokółkowowi z kolonii Ciechanowiec i Janowi Łupińskiemu z Mierzynówki. Ofiarami byli: Stanisław Akacki (l.38) ze Skórca gm. Ciechanowiec Tomasz Godlewski (l.43) ze wsi Czaje gm. Grodzisk Czesław Koc (l.19) z Koców-Schabów gm. Ciechanowiec Jan Koc (l.31) z Koców-Piskuł gm. Ciechanowiec Jan Krasowski (l.30) ze wsi Szmurły gm. Brańsk Aleksander Kwiatkowski (l.49) z Olend gm. Rudka Bolesław Maksimczuk (l.43) z Gródka gm. Klukowo Zofia Marcinkowska (l.19) z Ciechanowca Jan Niemyjski (l.38) z Gnatów-Soczewki gm. Klukowo Ignacy Płoński (l.56) z Brańska Marian Stolarczyk (l.50) z Ciechanowca Józef Wierciński (l.38) z Ciechanowca Stanisław Wójcik (l.48) z kol. Ciechanowca Helena Zaziemska (l.36) ze Spieszyna gm. Brańsk Hersz Kłoda z Ciechanowca ![]() |