Mieszkańcy Ciechanowca i okolic na "Nieludzkiej Ziemi"

 Rodzina Marcinkowskich na zesłaniu (Zbiory Muzeum Rolnictwa im. ks. K. Kluka w Ciechanowcu)Ciechanowiec podczas radzieckiej okupacji w latach 1939–1941 był siedzibą nadgranicznego rejonu i miał tu siedzibę jeden z aktywniejszych oddziałów NKWD, kierowany przez młodszego lejtnanta Iwanowa. W ciągu stosunkowo krótkiego okresu okupacyjnych rządów zdołał on zorganizować sieć znacznie ponad stu tajnych współpracowników, w tym aż 23 agentów i 70 informatorów, przy tak rozbudowanej sieci tajnych współpracowników NKWD zupełnie dobrze orientowało się w sytuacji w rejonie i wiedziało o wszelkich przejawach walki niepodległościowej. Nieźle znało również nastroje wśród ludności. Nic więc dziwnego, że zesłania na Sybir z Ciechanowca i rejonu ciechanowieckiego były bardzo liczne i do dziś mieszka tutaj wielu ludzi, mających za sobą długie lata syberyjskiej tułaczki.

W latach pierwszej okupacji sowieckiej 1939–1941 przeprowadzono cztery wielkie deportacje masowe:

  • 10 lutego 1940 roku – rozpoczęto wywózkę osadników, służbę leśną, urzędników państwowych, sędziów, prokuratorów, policjantów, właścicieli ziemskich. Deportacja objęła około 220 tysięcy osób. Transporty kierowano w rejony północne ZSRR (Półwysep Kolski, Jakucja, Kołyma, Czukotka),

  • 13 kwietnia 1940 roku – deportowano rodziny wcześniej aresztowanych do północnego Kazachstanu. Wywieziono 320 tysięcy osób z tego 80% stanowiły kobiety i dzieci,

  • w czerwcu 1940 roku – wywieziono uchodźców z Polski centralnej: urzędników, inteligencję, kupców – ogółem 240 tysięcy osób do Komi, Baszkirii, na północny Ural,

  • 20 czerwca 1941 roku – deportowano rodziny inteligenckie, rzemieślników, kolejarzy oraz „kułaków” – zamożnych rolników, do Ałtajskiego Kraju, na daleką Północ, do Komi – około 300 tysięcy osób.

Mieszkańców Ciechanowca i okolicznych wiosek objęły głównie dwie deportacje: z 13 kwietnia 1940 roku i 20 czerwca 1941 roku. We wszystkich deportacjach ludności cywilnej na Sybir największy procent stanowiły kobiety i dzieci. To Matki – Sybiraczki były największymi bohaterkami. To one wyrwane ze snu (wywózka zawsze zaczynała się w godzinach nocnych), wystraszone, wiezione były z dziećmi w obce strony tysiące kilometrów w wagonach towarowych, a tam rzucone na pastwę losu bez żadnych środków do życia. Jednak umiały uchronić swoje dzieci przed straszliwym głodem, przed chorobami, przed utratą wiary i miłości do Ojczyzny – Polski. Katorżniczą pracą, głodując ocalały życie swoich dzieci kosztem własnego zdrowia i życia.

Pamięć o tym wydarzeniu odchodzi pomału wraz z ludźmi, którzy doświadczyli zesłania na „Nieludzką Ziemię”. Wielu mieszkańców naszego miasta i gminy wywiezionych wówczas na Wschód nie wróciło do swoich domów. Ci, którzy przeżyli, do dnia dzisiejszego dają świadectwo okrutnej prawdzie czym było zesłanie i jak głębokie rany pozostawiło w psychice zesłańców oraz ich najbliższych. Z tego powodu nie wolno nam zapomnieć martyrologii tych Ludzi, którzy swoim męczeństwem i życiem dali świadectwo swojej polskości, przywiązania do rodzimej tradycji, ojczystego języka i wiary swoich Przodków.

Dla upamiętnienia zesłańców została otwarta w Muzeum Rolnictwa im. ks. K. Kluka, w 1999 roku, Izba Sybiracka, powstała dzięki ogromnej życzliwości pana Janusza Niewiarowskiego – Prezesa Koła Sybiraków w Ciechanowcu, wielkiemu zaangażowaniu miejscowych Sybiraków i pracowników Muzeum. Postulat jej stworzenia wyszedł z kręgu założonego w Ciechanowcu, w sierpniu 1989 roku, Koła Związku Sybiraków, do którego należą Sybiracy mieszkający w mieście i gminie Ciechanowiec oraz gminach: Boguty, Klukowo, Nur, Perlejewo i Wyszonki. Liczące kilkudziesięciu członków oraz ponad czterdziestu wnuków Sybiraków, Koło Związku Sybiraków w Ciechanowcu stało się głównym propagatorem idei powstania stałej ekspozycji sybirackiej. Jedną z inspiratorek stworzenia tej wystawy była pani profesor Irena Maryniakowa z Warszawy – Sybiraczka zesłana na „Nieludzką Ziemię” z rodzinnego Ciechanowca. Pomocy i wsparcia udzielił również ówczesny Prezes Zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Łomży – pan Henryk Milewski.

Bardzo ciekawą kolekcję własnoręcznie wykonanych na zesłaniu narzędzi ciesielskich przekazał do zbiorów muzealnych dr Adam Wołk, syn właściciela majątku Czartajew Podleśny, wywieziony jako dziecko na Wschód. Wśród zaprezentowanych eksponatów można też zobaczyć unikatowe dokumenty i fotografie z zesłania, kufer, który wraz z rodziną ciechanowieckich zesłańców odbył daleką drogę na Sybir i z powrotem, garnki tzw. „czuguny” używane przez zesłańców na Syberii, oraz fragmenty syberyjskich ubiorów.


                                                      

Olga Regina Tomaszewska
Norbert Dariusz Tomaszewski


Zesłańcy w lipcu 1943 w Obłasti Komi Kurkiros (Zbiory Muzeum Rolnictwa im. ks. K. Kluka w Ciechanowcu)

Zesłańcy w lipcu 1943 w Obłasti Komi Kurkiros
(Zbiory Muzeum Rolnictwa im. Ks. K. Kluka w Ciechanowcu)