29.09.2016. |
Jubileusz 100-lecia urodzin obchodziła Pani Genowefa Tenderenda z Tworkowic. Urodziła się 21 września 1916 roku w Wojtkowicach-Glinnie w rodzinie Aleksandry i Stanisława Białowarczuków, jako jedna z ośmiorga rodzeństwa, czterech braci i czterech sióstr.  28 stycznia 1941 roku zawarła w Ciechanowcu związek małżeński z Aleksandrem Tenderendą, z którym w 1943 roku doczekała się syna Kazimierza. Ma jednego wnuka Grzegorza.
W intencji Pani Genowefy, w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Ciechanowcu, proboszcz Tadeusz Kryński odprawił mszę świętą. Jest to uroczystość szczególna, należąca do uroczystości rzadkich i skłaniających do zadumy. Gong czasu dał znać, że mija sto lat - cały wiek, wiek wypełniony codziennymi radościami i smutkami. (…) W tym szczególnym dniu życzymy dalszych długich lat w dobrym zdrowiu i szczęściu rodzinnym, w poczuciu zadowolenia z owoców pracowitego życia w otoczeniu bliskich i życzliwych osób - powiedział Burmistrz Ciechanowca Mirosław Reczko podczas uroczystości i przekazał wraz z Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Barbarą Niewiarowską jubilatce kwiaty, pamiątkowy grawerton i kosz słodyczy. Na ręce Pani Genowefy spłynęły też gratulacje i życzenia od Prezes Rady Ministrów Beaty Szydło, Wojewody Podlaskiego Bohdana Józefa Paszkowskiego oraz od kierownika KRUS w Wysokiem Mazowieckiem Piotra Paprockiego.
Podczas tej niecodziennej rodzinnej uroczystości Pani Genowefa pokazała, że jest osobą niezwykle pogodną i przyjazną. Jej sprawność fizyczna i pełen optymizmu uśmiech wzbudzał zachwyt zebranych, a jest się czym zachwycać. W wieku stu lat Pani Genowefa sama gotuje, utrzymuje dom w czystości, a przy dobrym świetle czyta bez okularów. Niestety już nie szydełkuje, co było jej ulubionym zajęciem. Dawniej robiła też na drutach i krosnach, w domu nadal ma dużą kolekcję dywanów i ręczników.
      |